W najnowszej inicjatywie rządowej, mającej na celu wsparcie kredytobiorców, Minister Finansów Andrzej Domański przedstawił szczegółowe informacje dotyczące planowanych wakacji kredytowych.
Według zaprezentowanego projektu, od kwietnia 2024 roku kredytobiorcy będą mieli możliwość zawieszenia płatności rat kredytu hipotecznego na nowych, bardziej elastycznych warunkach.
Zmiany te wprowadzają możliwość zawieszenia dwóch miesięcznych rat w drugim kwartale 2024 roku, z opcją korzystania z podobnych ulg w kolejnych kwartałach, jednakże w wymiarze jednego miesiąca. Inicjatywa ta jest odpowiedzią na potrzeby kredytobiorców, szczególnie w obliczu wzrastających kosztów życia i wyzwań ekonomicznych.
Istotnym elementem projektu jest nowy próg wartości udzielonego kredytu, ustalony na poziomie 1,2 mln zł. To zmiana w stosunku do wcześniejszej propozycji, gdzie próg wynosił 2 mln zł. Nowy limit ma na celu wyważenie dostępu do wsparcia, eliminując możliwość korzystania z ulg przez osoby o wyższej zdolności kredytowej, jednocześnie uwzględniając realia rynku nieruchomości w większych miastach.
Zmieniony został również termin wejścia w życie ustawy – na 1 kwietnia 2024 r., co jest efektem konieczności dokonania precyzyjnych dostosowań legislacyjnych. Ministerstwo Finansów zaznacza, że nowe regulacje pozwolą bankom oraz BGK na niezbędne modyfikacje systemów informatycznych, zapewniając płynne wdrożenie wakacji kredytowych.
Koszt wprowadzenia przedłużonych wakacji kredytowych dla sektora bankowego został oszacowany na 2,5 mld zł, zakładając, że z programu skorzysta około 420 tys. umów kredytowych. Szacunki te opierają się na danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) i przewidują maksymalny roczny koszt na poziomie ok. 3,6 mld zł, w przypadku 100% uczestnictwa uprawnionych.
Nowe rozwiązania mają na celu zbalansowanie wsparcia dla kredytobiorców, jednocześnie minimalizując obciążenie dla sektora bankowego. Wakacje kredytowe w nowej formule to szansa dla wielu gospodarstw domowych na złagodzenie krótkoterminowych trudności finansowych, a dla rynku finansowego – na stabilizację w obliczu zmieniającej się sytuacji ekonomicznej.