Program „Kredyt 0 proc.”, który ma pomóc Polakom w zakupie własnych mieszkań, uzyskał wstępne finansowanie w budżecie na 2025 rok
Jak poinformował minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk, na pierwszym etapie funkcjonowania programu przeznaczone zostanie około 500 mln zł. Rząd przewiduje wprowadzenie kwartalnych limitów udzielania pomocy, aby przeciwdziałać nadmiernemu wzrostowi cen mieszkań.
Finansowanie programu „Kredyt 0 proc.”: Kluczowe informacje
Minister Krzysztof Paszyk w rozmowie na antenie TVP Info potwierdził, że w budżecie na 2025 rok znajdują się środki na realizację programu „Kredyt 0 proc.”. Z tych funduszy mają skorzystać przede wszystkim Polacy, którzy borykają się z wysokimi kosztami kredytów mieszkaniowych. „Moim zdaniem z tej kwoty, która została przeznaczona na mieszkalnictwo, wystarczy również na wdrożenie programu kredytowego” – stwierdził Paszyk, odnosząc się do budżetu na przyszły rok.
Obecnie średnie oprocentowanie kredytów mieszkaniowych w Polsce wynosi około 8 procent, co czyni je jednym z najdroższych w Unii Europejskiej. Minister Paszyk zauważył, że obniżenie oprocentowania do 4-5 procent mogłoby skutkować obniżeniem miesięcznej raty kredytu nawet o 800-1200 zł. „To jest cel, który zakłada ten projekt” – podkreślił minister.
Kwartalne limity jako mechanizm stabilizujący
Jednym z kluczowych elementów programu „Kredyt 0 proc.” będą kwartalne limity udzielania pomocy, które mają zapobiegać gwałtownym wzrostom cen mieszkań wynikającym z nagłego wzrostu popytu. „Mamy kwartalne limity udzielania pomocy, co przeciwdziała takiemu pikowi popytowemu, który w przeszłości spowodował wzrost cen mieszkań” – wyjaśnił Paszyk. Dzięki temu rozwiązaniu rząd ma nadzieję na stabilizację rynku i uniknięcie nadmiernych wahań cenowych.
Zasady i warunki programu
Minister Paszyk wskazał, że szczegóły dotyczące kwalifikacji do programu będą ustalone po posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. Zapytany o to, czy „Kredyt 0 proc.” obejmie także rynek wtórny, potwierdził, że rynek wtórny również zostanie objęty programem. Minister dodał, że zasady dotyczące metrażu mieszkania, które można będzie zakupić w ramach programu, są obecnie ustalane, ale zaznaczył, że z programu będą mogli skorzystać także single.
W kwestii limitu wiekowego dla beneficjentów programu, minister wskazał, że obecnie rozważana jest granica 35 lat, ale decyzje te mogą ulec zmianie w miarę postępu prac nad programem. „To są detale, które na tym etapie prac będzie można jeszcze kształtować” – powiedział Paszyk.
Pustostany i mieszkania jako inwestycje
Minister rozwoju i technologii zwrócił uwagę na problem pustostanów, czyli mieszkań kupowanych jako inwestycje, które często pozostają niewynajmowane. „Chcemy przyjrzeć się problemowi pustostanów. Analizy trwają” – stwierdził Paszyk. Dodał, że rząd rozważa możliwość wprowadzenia podatku od pustostanów, co mogłoby zmniejszyć liczbę nieużywanych mieszkań i poprawić dostępność lokali na rynku najmu. „Będziemy szukać rozwiązania, bo to palący problem” – dodał, zaznaczając, że konsultacje w tej sprawie będą prowadzone we współpracy z Ministerstwem Finansów.
Współpraca między resortami
W odpowiedzi na pytanie o ewentualne konflikty z innymi resortami, minister Paszyk stanowczo zaprzeczył, jakoby był „na wojennej ścieżce” z minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszką Dziemianowicz-Bąk. „Z nikim w ramach rządu nie będę i nie chcę być na wojennej ścieżce” – zapewnił. Wyraził jednak swoje zaniepokojenie niektórymi propozycjami, takimi jak czterodniowy tydzień pracy, które jego zdaniem mogą zaszkodzić polskiej gospodarce i zniechęcić zagranicznych inwestorów.
Budżet na mieszkalnictwo i przyszłość programu
Według informacji podanych przez Ministerstwo Finansów, w projekcie budżetu na 2025 rok na budownictwo mieszkaniowe przewidziano środki w wysokości 4,28 mld zł, z czego 1,6 mld zł ma być przeznaczone na rezerwy. Minister finansów Andrzej Domański wskazał, że środki na „Kredyt 0 proc.” mogą być zmieszczone w kwotach przeznaczonych na budownictwo. Minister Paszyk poinformował również o przygotowaniu przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii kompleksowego programu mieszkaniowego, który obejmuje trzy filary: budownictwo komunalne, społeczne i własnościowe. „Program nie powinien wpływać na wzrost cen mieszkań w Polsce, tym bardziej że chcemy do niego dołożyć narzędzia podażowe” – zaznaczył Paszyk.
Podsumowanie i prognozy
Program „Kredyt 0 proc.” ma na celu ułatwienie Polakom dostępu do własnych mieszkań poprzez obniżenie kosztów kredytów hipotecznych. Finansowanie na poziomie 500 mln zł w pierwszym roku funkcjonowania programu oraz wprowadzenie kwartalnych limitów mają zapewnić stabilność rynku nieruchomości i uniknąć gwałtownych wzrostów cen. Decyzje dotyczące szczegółów programu, w tym kryteriów kwalifikacji, będą podejmowane w nadchodzących miesiącach. Rząd zapowiada również działania mające na celu zmniejszenie liczby pustostanów, co mogłoby poprawić dostępność mieszkań na rynku.
Premier Donald Tusk wyraził wsparcie dla programu, podkreślając, że jest to najbardziej zaawansowany projekt dotyczący wsparcia mieszkalnictwa w Polsce. „W budżecie przewidziano miliardy na sektor mieszkaniowy, a decyzje dotyczące podziału środków nie zostały jeszcze podjęte” – powiedział Tusk, podkreślając znaczenie programu „Kredyt 0 proc.” dla przyszłości polskiego rynku nieruchomości.