Nieruchomosci: klienci nie spieszą się z transakcjami

Poznaj autora
Udostępnij

Rosnąca podaż lokali, stabilizujące się ceny i widoczne oznaki większych negocjacji cenowych – to wnioski z obserwacji rynku nieruchomości na początku 2025 roku.

Jak wynika z danych przytoczonych przez „Rzeczpospolitą”, choć deweloperzy notują wzrost liczby sprzedawanych mieszkań, a oferta lokali z drugiej ręki się rozrasta, klienci nie decydują się pochopnie na zakup.

Z informacji Otodom Analytics wynika, że w styczniu bieżącego roku w siedmiu największych miastach deweloperzy sprzedali ok. 2,95 tys. mieszkań (dla porównania, w ostatnich miesiącach ub.r. było to 2,8 tys.). Największym zainteresowaniem cieszyły się lokale dwupokojowe (39 proc. transakcji), a trzy­pokojowe – o przeciętnej powierzchni 60 mkw. – stanowiły 33 proc. sprzedaży. Zaskakujący może się wydać wzrost udziału w sprzedaży mieszkań czteropokojowych, które w styczniu wyprzedziły kawalerki.

Z kolei dane serwisu Tabelaofert.pl dotyczące 15 największych miast w Polsce pokazują, że w styczniu nastąpił średni wzrost sprzedaży o 8,4 proc. w porównaniu z grudniem ub.r. W większości miast widać delikatne ożywienie – jedynie w Gdańsku, Poznaniu i Bydgoszczy odnotowano lekkie spadki.

Eksperci podkreślają, że rynek staje się coraz bardziej „rynkowy”, co oznacza, że skończyły się czasy, gdy mieszkania sprzedawały się niemal „same”. Robert Chojnacki z Tabelaofert.pl zwraca uwagę na bogatą ofertę lokali oraz brak wzrostów cen. Pewną rolę odgrywają też niższe marże kredytów hipotecznych, co pozytywnie wpływa na zdolność kredytową.

Jednocześnie kupujący, choć mogą negocjować coraz korzystniejsze warunki, nie spieszą się z finalizacją transakcji – często oczekują na dalsze sygnały z rynku, licząc na dodatkowe obniżki. Wiele osób wstrzymywało się też z decyzją do momentu wyjaśnienia losów rządowego programu dopłat „Na start”, z którego zrezygnowano.

Zarówno deweloperzy, jak i pośrednicy obrotu nieruchomościami przyznają, że na rynku wtórnym trafiają się oferty zniżek o nawet kilkanaście procent, zwłaszcza gdy sprzedającym zależy na szybkiej realizacji transakcji. Z drugiej strony, część właścicieli woli przeczekać okres niepewności.

Specjaliści prognozują, że w najbliższych miesiącach rynek nadal będzie atrakcyjny dla kupujących – duża podaż i ustabilizowane ceny skłonią wielu klientów do staranniejszego wyboru mieszkania i twardych negocjacji. Eksperci przypominają jednak, że sytuacja może zmienić się dynamicznie, jeśli – przykładowo – stopy procentowe kredytów istotnie spadną lub pojawi się nowy program dopłat, który ponownie rozgrzeje popyt.

Obecna ostrożność nabywców, przy jednoczesnej wciąż wysokiej ofercie deweloperów i właścicieli na rynku wtórnym, ma szansę ukształtować bardziej stabilne warunki rynkowe w 2025 roku. Dla wielu potencjalnych kupujących to dobra okazja, by spokojniej obejrzeć dostępne mieszkania, porównać oferty i wybrać najbardziej dopasowane do potrzeb lokum – bez presji na błyskawiczne podpisywanie umów.

Poznaj autora
Udostępnij