W ostatnich miesiącach rynek nieruchomości do wynajmu w Polsce obserwuje znaczące zmiany. Wrzesień 2023 przyniósł rekordowy wzrost liczby ofert wynajmu, co wpłynęło na spadek cen mieszkań. Dane serwisu Otodom wskazują, że na rynek trafiło 20 tysięcy nowych ofert oraz dodatkowo 6 tysięcy reaktywowanych, co stanowi największy wzrost od dwóch lat
Dlaczego liczba ofert wynajmu wzrosła tak gwałtownie? Wielu ekspertów wskazuje na kilka przyczyn. Pierwsza z nich to kulminacja najmów, która miała miejsce już w sierpniu, powodując spadek wysokości czynszów. Ponadto, jak informuje “Puls Biznesu”, liczba ofert wynajmu była na koniec września o 10% wyższa niż miesiąc wcześniej i aż o 53% wyższa w porównaniu z rokiem poprzednim.
Miasta takie jak Wrocław, Poznań i Trójmiasto odnotowały największy wzrost liczby dostępnych lokali. W szczególności w Trójmieście wzrost ten wyniósł blisko 30%. Starsza analityka serwisu Otodom, Karolina Klimaszewska, podkreśla, że nadmiarowy popyt na rynku najmu, który był związany z napływem uchodźców z Ukrainy, został już wchłonięty. Wpłynęło to na zwiększenie liczby dostępnych lokali. Dodatkowo, wielu właścicieli mieszkań w atrakcyjnych turystycznie lokalizacjach, takich jak Trójmiasto, postanowiło przekierować swoje nieruchomości z najmu krótkoterminowego na długoterminowy.
Może zaintetesuje Cię:
Jednakże, ci, którzy zdecydowali się opóźnić wystawienie swoich ofert do końca wakacji, mogli przegapić szczyt zainteresowania. Jak informuje “Puls Biznesu”, od sierpnia do września liczba wyszukiwań ofert wynajmu spadła o 20%. Dodatkowo, najemcy stali się bardziej ostrożni w zawieraniu transakcji, co potwierdza 5-procentowy spadek rotacji ofert.
W obliczu tych danych, przyszłość rynku najmu w Polsce wydaje się być niepewna. Czy trend spadku cen będzie trwał? Czy właściciele mieszkań znajdą nowe strategie przyciągania najemców? Odpowiedzi na te pytania poznamy w najbliższych miesiącach.
