Rynek kredytów mieszkaniowych w Polsce notuje wyraźne spowolnienie. Jak poinformowało Biuro Informacji Kredytowej (BIK), w lutym 2025 roku wartość udzielonych kredytów hipotecznych spadła aż o 32% rok do roku, do poziomu 6,236 mld zł. W porównaniu do stycznia również odnotowano spadek – tym razem o 9,9%.
Podobną tendencję widać w liczbie zaciągniętych kredytów. W lutym podpisano 14,9 tys. umów, co oznacza spadek o 31,9% rdr i 8,1% mdm. Od początku roku Polacy zaciągnęli łącznie 31,2 tys. kredytów mieszkaniowych o wartości 13,154 mld zł – to odpowiednio o 33,4% i 32,5% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Mimo tych niepokojących danych, eksperci BIK zwracają uwagę, że sytuacja nie wygląda tak dramatycznie, jak mogłoby się wydawać. – Sprzedaż kredytów hipotecznych utrzymuje się na przyzwoitym poziomie, biorąc pod uwagę brak rządowego programu wsparcia. Lutowe 6,24 mld zł nie odbiega znacząco od wyników z drugiej połowy 2024 roku – czytamy w komentarzu.
Należy pamiętać, że w lutym 2024 roku wciąż udzielano kredytów w ramach Programu „Bezpieczny Kredyt 2%”, który odpowiadał za 4,9 mld zł udzielonych środków – głównie z wniosków złożonych jeszcze w 2023 roku. Po korekcie o tę wartość, dynamika roczna lutego 2025 roku wyniosłaby aż +46,2%.
Spadek średniej wartości kredytów mieszkaniowych
Średnia wartość kredytu hipotecznego udzielonego w lutym 2025 roku wyniosła 417,2 tys. zł – to niewielki spadek o 0,14% rdr. Natomiast inne formy kredytowania notują wzrosty. Kredyt gotówkowy wzrósł średnio o 8,9% do poziomu 27.065 zł, a kredyt ratalny o imponujące 25,4%, osiągając wartość 2.358 zł.
Podsumowanie
Choć dane BIK wskazują na znaczne spadki na rynku kredytów mieszkaniowych, głębsza analiza sugeruje, że sytuacja może być bardziej optymistyczna, niż wskazują nagłówki. Brak rządowego wsparcia oraz wygaszenie wpływu „Bezpiecznego Kredytu 2%” naturalnie odbiły się na statystykach. Niemniej jednak stabilność wartości udzielanych kredytów i pozytywna dynamika po korekcie mogą świadczyć o utrzymującym się zainteresowaniu zakupem mieszkań – choć już na innych warunkach.








